piątek, 28 marca 2014

Brak pomysłu

Cześć wszystkim!
Nareszcie piątek...
Przetrwałam kolejny tydzień w szkole i nie był on najgorszy. Kolejny zapowiada się... No nieważne jak...
Dzisiaj rano jechałam autobusem i spotkałam starszego brata mojego kolegi z gimnazjum. Nawet rozmawiał ze mną. Nie dość, że jest przystojny to jeszcze niesamowicie sympatyczny. Przez 20 minut jazdy, dowiedziałam się o nim więcej niż o chłopaku, który podobał mi się przez trzy lata... No właśnie... Siedząc na fizyce ( rozszerzona fizyka taka ciekawa wow ), rozmyślałam o tym kolesiu-moim poprzednim kochasiu. Otóż... Jest on o 3 lata starszy ode mnie. Poznałam go gdy byłam w trzeciej gimnazjum. Pamiętam, że kiedyś nie był dla mnie miły... To znaczy... Wiecie, ja mu zadawałam milion pytań, a on o nic mnie nie pytał, z czasem to się zmieniło, ale... Nic z tego nie będzie. Raczej nie. Widzicie moja przyjaciółka powiedziała mi tak: " Gdyby coś miało z tego być, to już dawno by było". Chyba miała rację. Do czego zmierzam. Wiem, iż to bardzo dziwne, ale chcę z nim całkowicie zerwać kontakt. Nie piszemy ze sobą, nie widujemy się. Niestety ma moje dwie książki i chciałabym je odzyskać, no ale cóż. Wiem, że to dziecinne, ale chciałabym go usunąć ze znajomych na FB i wszystkich wspólnych znajomych. Chcę, żeby było tak jakbym nigdy go nie znała. I tyle. Błagam o zrozumienie i jakąś radę. Proszę.
Daggers- Jelousy
(Oczywiście Theo musi być, a jak! )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz